Zima w kajaku

 

Odzież

Konieczna jest ciepła odzież z nieprzemakalnym okryciem z wierzchu. Najlepsza jest zasada "na cebulkę" (kilka cienkich warstw). Dobrze jest mieć odzież z polaru, zaś z wierzchu - nieprzemakalne spodnie i kurtkę z tkanin typu "goretex" albo z ortalionu. Na nogi - podwójne skarpety i solidne buty (mogą być turystyczne). Muszą być wygodne i ciepłe, pamiętamy że nogi w kajaku mają ograniczoną możliwość ruchu i najszybciej marzną. Na ręce zakładamy ciepłe, ale dość cienkie rękawiczki, na nie zaś - duże rękawice kuchenne z grubszej gumy. Nie zapominamy o ciepłej czapce.

To nie wszystko! Gdy już wybierzemy odzież dla siebie, przygotowujemy drugi komplet odzienia. Od bielizny po drugi zestaw rękawiczek i czapkę - wszystko pakujemy w solidny wodoszczelny pojemnik (np. duże wiaderko po popcornie, beczułkę, specjalny worek produkowany dla kajakarzy, w ostateczności - kilka solidnych worków do śmieci które oklejamy taśmą). To będzie nasz zestaw ratunkowy na wypadek kąpieli.

 

 

Sprzęt

Do zimowego pływania nie jest potrzebny żaden specjalny kajak. Wystarczający jest klasyczny kajak spływowy, warto tylko by miał ster i drewniane wiosło (metalowe wychładza dłonie). Na siedzenie koniecznie zabieramy kawałek grubego styropianu. Dokumenty, telefon komórkowy, itp. pakujemy w wodoszczelny, pływający pojemnik. Warto zabrać ze sobą aparat fotograficzny - zima na rzece jest wyjątkowo fotogeniczna. Aparat zabezpieczamy osobno.

 

 

Prowiant

Do kajaka oprócz kanapek zabieramy jedzenie wysokoenergetyczne, np. czekoladę czy słodkie batony. Do picia - gorąca herbata w dobrym termosie. Zimne napoje i piwo na wodzie nie są wskazane, przyspieszają wychładzanie organizmu. Natomiast na zakończenie pływania bądź na wypadek kąpieli warto mieć ze sobą kropelkę czegoś na rozgrzewkę ;-).

 

 

Zdrowie i bezpieczeństwo

Na zimowe pływanie koniecznie pływamy w kilka załóg, tak by w razie wywrotki jednej pozostałe mogły pomóc przy wychodzeniu z wody, łowieniu sprzętu i szybkim przebieraniu. Kluczową sprawą w razie wywrotki jest jak najszybsze wydostanie się z wody i przebranie w suche rzeczy. W przeciwnym razie jej ofiarom grozi szok termiczny i hipotermia, w krótkim czasie mogąca doprowadzić nawet do śmierci (więcej o postępowaniu w razie hipotermii znajdziemy na stronie kajakowej Federacji Akademickich Klubów Kajakowych »).
Jeśli dodatkowe rzeczy poszły na dno - należy skorzystać z zapasów kolegów. W poważniejszych przypadkach warto pomyśleć o ognisku lub nawet wezwaniu pomocy przez telefon.

Kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa na wodzie ma zdrowy rozsądek i minimum doświadczenia. Jeśli tego nam nie zabraknie - spływ wśród lodów i śniegu będzie wspaniałą przygodą.

Zimowe kajakowanie opisał i sfotografował
Krzysztof Nowak
E-Horyzont TEAM