Kobieca Strona Outdooru - poznaj sylwetki inspirujących kobiet - Karolina Sojka

Aleksandra Prokop 30/03/2021

Spis Treści

    Karolina Sojka - miłośnicza rowerów, nart, morsowania, spacerów z rodziną i wszelkiej aktywności na świeżym powietrzu. Od dziecka związana z szeroko rozumianym outdoorem. Na co dzień, poza odkrywaniem kolejnych interesujących miejsc, Karolina zajmuje się marketingiem u naszych przyjaciół z Jack Wolfskin. Przeczytajcie sami, jak zaczęła się jej przygoda z outdoorem i jakie są jej ulubione miejsca. 

    Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z outdoorem?

    Od małego Rodzice zabierali mnie razem z siostrą w góry zimą. W wieku 4 lat zaczęłam uczyć się jeździć na nartach, złapałam bakcyla i miłość do śnieżnego szaleństwa pozostała do dzisiaj.

    Każdej zimy wyjeżdżam w góry, zabierając ze sobą Rodzinę. W trakcie zjazdów na nartach skupiam na trasie, nie myśląc o codziennych problemach. Tak naprawdę, to Rodzice swoim przykładem pokazali mi, że aktywny sposób spędzania czasu jest najlepszą formą oderwania się od zmartwień. Nawet jak jest ciężko, zimno i nie ma idealnych warunków pogodowych, nie zniechęcam się. Przez tyle lat organizm przyzwyczaił do każdej sytuacji. Bardzo dużo zależy też od tego, co jest w naszej głowie. Pozytywne nastawienie bardzo pomaga w mierzeniu się z trudnościami, jakie napotyka się w trakcie uprawiania sportu i właśnie tego nauczyli mnie Rodzice.

    Karolina dziecko|Z rodzinnego archiwum...

    W dzieciństwie zwykły wyjazd rowerami na działkę, oddaloną o kilka kilometrów był swego rodzaju wycieczką, wspólnym spędzaniem wolnego czasu i kształtowaniem kondycji, gdzie jedyną siłownią w tamtych czasach, był po prostu outdoor!

    Wakacje spędzaliśmy za granicą, najczęściej w kolorowej, pełnej kwiatów, a przede wszystkim ścieżek rowerowych (co w latach 90-tych w Polsce, było totalną abstrakcją) - Holandii. I to właśnie tam pokochałam wycieczki rowerowe. Przywiozłam też z Holandii używany rower BMX, a potem klasyczny rower holenderski marki Gazella. Pomimo braku ścieżek rowerowych w Polsce, nie zniechęciłam się do jazdy na rowerze. Dalej w wolnym czasie lubiłam śmigać tam, gdzie tylko nogi poniosły.

    A jak na co dzień spędzasz czas?

    Zdarza mi się do pracy przyjechać rowerem, pomimo że trasa nie należy do łatwych i krótkich - mam 21 km w jedną stronę, to traktuję to jako trening dla swojego organizmu. Droga do pracy rowerem daje mi ogromną satysfakcję. Nabieram podwójnej energii, wyzwalają się endorfiny, dzięki którym każdy dzień, nieważne jak byłby trudny, staje się przyjemniejszy

    Po pracy, jak i w weekendy, zabieram Rodzinę i razem ruszamy rowerami przed siebie. Często bez planu, zaliczając po drodze piknik na leśnej łące, spędzamy czas ze sobą, podziwiając piękno natury.

    Każda aktywność, jaką uprawiam, sprawia, że żyję pełnią życia. Pokonuję swoje słabości i jednocześnie poszerzam granice, testując tym samym organizm. Kilka lat temu zaczęłam morsować i jak się okazało, tak bardzo polubiłam zanurzanie się w zimnej wodzie, że teraz w okresie zimowym, regularnie hartuję się w morskich falach.

    morsowanie

    Kto Cię motywuje do dalszego działania? 

    Do dalszego działania motywuję się sama. Wiem, ile frajdy daje mi aktywny sposób spędzania czasu, a organizm odwdzięcza się za to. Czas biegnie, a ja mam nadal dużo energii do działania i zamierzam z tego korzystać, ile się da! Wspólny czas spędzany w outdoorze z córkami i mężem są dla mnie dodatkową motywacją. 



    CZYTAJ TAKŻE:

    Korolina loverower

    Miejsce, do którego wracam to...

    Leśne ścieżki rowerowe w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. 

    Najpiękniejsze miejsce, w którym dotychczas byłam to...

    Szwajcaria, dolina Lauterbrunnen i góra Eiger w Alpach Berneńskich.

    W tym roku planuję...

    Odwiedzić Podlasie - ponownie, bo dalej zachwyca i daje możliwość odkrycia miejsc, w których jeszcze nie byłam. Podlasie - to miejsce, które się nigdy nie znudzi.

    Outdoor to dla mnie...

    Forma terapii, oczyszczenia umysłu z tego, co niepokoi i negatywnie wpływa na codzienność. Outdoor jest podróżą nie tylko w wymiarze fizycznym, ale podróżą w głąb siebie. Outdoor nauczył mnie szacunku do przyrody, ale przede wszystkim ukształtował mój charakter.

    Karolina na nartach



    CZYTAJ TAKŻE:


    Powiązane Wpisy

    Powiązane produkty