Jakiś czas temu do testów otrzymałam kurtkę StormLine Stretch Rain Shell od amerykańskiej marki Black Diamond. Według producenta kurtka idealnie sprawdzi się podczas wędrówek, wspinaczki czy codziennych aktywności. Postanowiłam więc sprawdzić, czy faktycznie tak jest.
Kurtka StormLine Stretch Rain Shell to kurtka przeciwdeszczowa oparta na autorskiej membranie BD.dry™. Kurtka dodatkowo posiada impregnację DWR, dzięki czemu materiał jest nienasiąkliwy. Świetnym rozwiązaniem są otwory wentylacyjne pod pachami, które sprawdzają się podczas wzmożonego wysiłku. Zamki posiadają zawieszki, dzięki czemu można nimi operować nawet w rękawiczkach. Kurtka posiada także regulowane mankiety, kaptur z daszkiem oraz regulowany dół.
Gdzie i kiedy odbył się test, czas trwania testu
Kurtkę testowałam intensywnie przez około pół roku. Zimą sprawdzałam ją podczas biegania po trójmiejskich lasach. A od wiosny testowałam ją podczas wędrówek oraz w trakcie codziennej drogi do pracy. Trójmiasto oraz całe wybrzeże są idealnym miejscem do sprawdzenia, czy kurtka z membraną poradzi sobie ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
Wrażenia z użytkowania
Testy rozpoczęłam zimą. Przyznam, że byłam trochę sceptycznie nastawiona do biegania w kurtce z membraną. Miałam obawy czy kurtka poradzi sobie przy intensywnym wysiłku. I niestety obawy się potwierdziły. Jeśli chodzi o oddychalność to przy dłuższym bieganiu, kurtka miała problem z odprowadzaniem wilgoci. Sytuację ratowały zamki pod pachami, które można było w każdej chwili łatwo rozpiąć. Natomiast jeśli chodzi o wodoodporność to tutaj duży plus. Śnieg czy deszcze nie miały żadnych szans. Membrana sprawdziła się świetnie. Podczas biegania sprawdził się także większy kaptur z daszkiem, oraz regulowane mankiety.
Gdy temperatury wzrosły, postanowiłam sprawdzić kurtkę podczas wędrówek. I tutaj kurtka sprawdziła się idealnie. Jak jest nad polskim morzem, to chyba każdy wie. Wiosenne deszcze i wiatry nie zachęcają do spacerów, ale wystarczy odpowiednia odzież i żadna pogoda nie stoi na przeszkodzie. Podczas wędrówek z plecakiem kurtka spełnia swoje zadanie, chroniła zarówno przed deszczem, jak i wiatrem. Co do oddychalności, to tutaj również bez zarzutu. Wędrówka z plecakiem była czystą przyjemnością. Bardzo dużą zaletą jest jej elastyczność, kurtka świetnie dopasowuje się do sylwetki, nie krępując w żaden sposób ruchów. Co ważne, kurtkę można spakować do jednej z kieszeni, dzięki czemu, w każdej chwili można ją zdjąć i spakować do plecaka, nawet tego najmniejszego.
Podsumowanie testu
Podsumowując, kurtka Black Diamond Stormline Stretch Rain Shell to uniwersalna kurtka przeciwdeszczowa, którą mogę polecić wszystkim aktywnym kobietom. Świetnie sprawdzi się podczas dłuższych wędrówek, krótkich spacerów, jazdy na rowerze, ale także na co dzień, czy podczas wyjazdów typu city break. Do biegania poleciłabym jednak kurtkę bez membrany. Stormline Stretch Rain Shell jest niezwykle lekka, dzięki czemu można mieć ją zawsze przy sobie. Damska wersja ma lekko taliowany krój, co dla mnie jest dużą zaletą, dodatkowo kurtka występuje w wielu wersjach kolorystycznych. Uważam, że ten model przypadnie do gustu wielu paniom.
Plusy |
Minusy |
---|---|
Wodoodporność |
Niewystarczająca oddychalność przy większym wysiłku fizycznym |
Wiatroszczelność |
Regulacja kaptura, mogłyby być lepsze ściągacze |
Elastyczność |
|
Taliowanie |
|
Wodoszczelne zamki |
|
Bardzo lekka i pakowna (można ją spakować do jednej z kieszeni) |
|
Zmieści się w każdym plecaku czy torbie |