Około pół roku temu, otrzymałam do testów model lekkich butów outdoorowych Prime od znanej i cenionej, amerykańskiej marki Black Diamond – kojarzonej szerzej przede wszystkim ze sprzętem wspinaczkowym. Byłam bardzo ciekawa jak producent poradził sobie z butami codziennego użytku, dlatego już następnego dnia zabrałam je ze sobą na całodniowy hiking w czarnogórskim Durmitorze, żeby sprawdzić jak buty spiszą się w terenie.
Black Diamond Prime - kilka słów o modelu
Model Prime to niskie obuwie outdoorowe przeznaczone zarówno do hikingu czy podejścia pod skałę, jak i do codziennego, miejskiego użytku. Bardzo lekkie - zaledwie 300 gramowe buty - wykonano z nienasiąkliwej skóry zamszowej. W połączeniu z syntetycznym materiałem, zapewniają komfort użytkowania podczas niemal każdej aktywności na świeżym powietrzu, gwarantując doskonałą oddychalność, a jednocześnie chroniąc nas przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Za sprawą pianki EVA, z której zrobiona została śródpodeszwa, buty są niezwykle wygodne i miękkie oraz dobrze radzą sobie z amortyzacją, a podeszwa wykonana z gumy BlackLabel – Street zapewnia przyczepność nawet na śliskich nawierzchniach. Na pierwszy rzut oka widać, że producent przeniósł kilka rozwiązań z butów wspinaczkowych. Przód buta został zabezpieczony gumowym otokiem – tak by chronić nasze palce przed ewentualnym obiciem, natomiast głębokie sznurowanie pozwala na maksymalnie dopasowanie do stopy. Ten model posiada również pętle z taśmy umożliwiające różne sposoby mocowania i przechowywania, więc z łatwością możemy przytroczyć je do plecaka.
Black Diamond Prime – test w terenie
Jak wcześniej wspomniałam, pierwsze testy odbyły się w paśmie Durmitoru, podczas listopadowego wypadu do Czarnogóry, kiedy temperatura oscylowala w granicach 10-15 stopni. Już od pierwszego założenia wiedziałam, że polubimy się na dłużej. Buty świetnie nadają się na długie, piesze wycieczki po nieskomplikowanym terenie w okresie od wiosny do lata i wygrywaja przede wszystkim wygodą i lekkością. Doskonale sprawdziły się podczas tego kilkudniowego wyjazdu jako „drugie buty” na zmianę z wyższymi trekami, które wybierałam podczas bardziej technicznych trekkingów.
Buty Black Diamond – czy tylko w teren?
Na duży plus oceniam również fakt, że Black Diamond Prime z łatwością można spakować w bocznej kieszeni plecaka, więc są idealnym wyborem, kiedy musimy zmieścić się w bagażu podręcznym. Model ten stał się moim „must have” podczas krótkich, weekendowych wypadów za granicę czy kilkudniowych city-breaków, ale także jako buty codziennego użytku. Połączenie outdoorowego sznytu z miejską stylistyką sprawia, że but idealnie odnajdzie się też w casualowym wydaniu, zwłaszcza, że do wyboru mamy różne kolory.
Komu przypadną do gustu damskie buty Black Diamond Prime?
Podsumowując, mogę śmiało polecić ten model wszystkim, którzy cenią sobie wygodę, jakość i ponadczasowy wygląd, a także bardzo uniwersalne zastosowanie. Niezależnie od tego czy szukasz butów na co dzień, do pracy, na spacer do lasu czy na całodniowy hiking po niewymagającym terenie – Black Diamond Prime na pewno będą dobrym wyborem. Myślę, że producent spisał się świetnie, tworząc na prawdę wszechstronny but.
Plusy |
Minusy |
---|---|
Niska waga – ok. 300 g (jeden but) |
Podeszwa zbyt miękka na trudniejszy skalisty teren |
Gumowy otok zabezpieczający palce |
|
Dobra amortyzacja dzięki śródpodeszwie z pianki EVA |
|
Głębokie wiązanie, zapewniające idealne dopasowanie |
|
Pętle umożliwiające przytroczenie do plecaka |
|
Casualowy wygląd |
Test przeprowadziła i opisała Monika Siniak z wrocławskiego Horyzontu.