Jednym z kluczowych elementów ekwipunku każdego wspinacza jest karabinek. Ten niepozorny kawałek metalu ma niebagatelne znaczenie, służy do wielu czynności związanych ze wspinaniem, od asekuracji, zjazdów i podchodzenia po linie zaczynając,po budowę stanowisk asekuracyjnych i biwaków w ścianie, czy też mocowanie innych elementów wyposażenia do uprzęży, zakładania depozytów i wielu innych. Od jego jakości i wytrzymałości nierzadko zależeć może życie wspinacza, zaś sprawność w posługiwaniu się nim jest jedną z podstawowych umiejętności technicznych wspinacza.
Skąd zatem wziął się karabinek wspinaczkowy, jakie są jego rodzaje, do czego można go użyć? Zapraszam do lektury.
Skąd wzięły się karabinki wspinaczkowe - geneza, pierwsze zastosowanie
Karabinek do ekwipunku wspinaczkowego przywędrował z... kawalerii. Jego nazwa wywodzi się od niemieckiego słowa "karabiner", oznaczającego żołnierza lekkiej jazdy konnej uzbrojonego w broń palną (nazwa ta przyjęła się w całej Europie). Szczególne znaczenie karabinierzy mieli w okresie wojen napoleońskich, kiedy to w armiach wszystkich stron konfliktu konnica była podstawową siłą bojową. A w wyposażeniu każdego z karabinierów był hak ze sprężynowym zamkiem mocowany do pasa lub bandoliery (ukośnego pasa przerzucanego przez ramię), służący do zamocowania karabinu na czas transportu i walki. Hak ten nosił nazwę karabinerhaken (hak sprężynowy), w skrócie właśnie karabiner, który przyjął się także w innych językach (angielski carabiner, polski karabinek). Podobne pochodzenie ma zresztą nazwa tego sprzętu w językach romańskich - mosqueton (francuskim), moschettone (włoskim) czy mosquetón (hiszpańskim), wywodząca się od haka mocującego do muszkietu.
Zanim w górach zaczęto stosować karabinki asekuracja podczas wspinaczki była bardzo prymitywna, zapewniała bezpieczeństwo w stopniu raczej iluzorycznym. Dość wspomnieć, że wpinanie liny do punktu asekuracyjnego (czyli stalowego haka wbitego w skalną szczelinę) polegało na odwiązaniu się z liny, przewleczeniu jej przez ucho lub kółko haka i ponownym związaniu się liną. I dopiero zastosowanie karabinka umożliwiło poprawną asekurację, która stosunkowo szybko wyewoluowała do obecnej postaci.
Pierwsze karabinki do wspinaczki zostały zaadoptowane wprost z wojska i szybko uzyskały znany nam dzisiaj kształt owalnego pierścienia z bocznym zamkiem. Z początku były produkowane metodami chałupniczymi, np. w wiejskich kuźniach, z metalu marnej jakości, co mogło spowodować fatalne konsekwencje (tu warto wspomnieć, że to właśnie wadliwy karabinek był jedną z przyczyn tragicznego wypadku sióstr Lidii i Marzeny Skotnicówien na Zamarłej Turni w roku 1929). Dość ciężkie, stalowe karabinki z czasem zostały zastąpione przez znacznie lżejsze, wykonane ze stopów aluminium lub tytanu, a do klasycznego owalu doszły kolejne kształty, o różnym przeznaczeniu.
Czym są karabinki wspinaczkowe, do czego służą?
Karabinek wspinaczkowy jest praktycznym łącznikiem, którego zadaniem jest błyskawiczne i skuteczne połączenie różnych elementów wspinaczkowego ekwipunku. Jego pierwotnym zadaniem było opisane już łączenie liny z punktem asekuracyjnym (hakiem), przy czym na początku odbywało się to bezpośrednio w układzie karabinek-hak, bez pośrednictwa pętli. Nie było to bezpieczne rozwiązanie, w razie lotu lina mogła wypiąć się z karabinka, a w skrajnie niekorzystnym położeniu karabinka względem haka - po prostu go rozerwać lub przełamać, poprzez ramię siły (wypadek sióstr Skotnicówien właśnie na tym polegał).
Rozwiązaniem, które znacząco wpłynęło na bezpieczeństwo stosowania karabinków było zastosowanie pętli z kawałka liny lub taśmy, którą wpinano jednym karabinkiem do haka, a drugim do liny - ten sposób stosowany jest zresztą do dzisiaj. I tak powstał pierwowzór współczesnego ekspresu wspinaczkowego, czyli dwóch karabinków połączonych kilkunastocentymetrowym kawałkiem przeszytej na sztywno taśmy.
Karabinek szybko zaczął być wykorzystywany także do innych zadań, zwłaszcza gdy ciężkie karabinki stalowe zostały zastąpione przez lżejsze, aluminiowe. Obecnie karabinki znajdziemy zawsze przy uprzęży wspinaczkowej, do której wpinane są inne przyrządy. Bez karabinka osobistego nie można nawet myśleć o poprawnej asekuracji partnera na linie. Budowa stanowiska asekuracyjnego opiera się zawsze na przynajmniej kilku karabinkach, nie sposób także założyć bez nich biwaku w ścianie albo stanowiska zjazdowego - także w jaskini. Przy pomocy karabinków możemy zbudować tzw."flaschenzug", czyli opartą na zasadzie działania przekładni prostą i wydajną prowizoryczną windę, w której karabinki pełnią rolę bloczków. Taka winda może służyć do transportowania do góry znacznych ciężarów - przyrząd ten jest stosowany w sytuacjach awaryjnych w ścianie oraz w speleologii. A w razie utraty przyrządu zjazdowego podczas wspinaczki z dwóch zwykłych karabinków (lub jednego zakręcanego HMS-a) możemy stworzyć skuteczny przyrząd do awaryjnego zjazdu, konieczna jest tylko znajomość węzłów (półwyblinki).
Jak zbudowany jest karabinek wspinaczkowy
Budowa karabinka wspinaczkowego jest bardzo prosta. Składa się on z korpusu, ramienia zamka oraz samego zamka. Gdy ramię jest zamknięte, może być dodatkowo zabezpieczone (zablokowane) przez blokadę - zwykle jest to tuleja z gwintem lub sprężyną, stosowana jest też niekiedy blokada magnetyczna. Na korpusie karabinka wybite są lub nadrukowane oznaczenia certyfikatów norm, które spełnia dany karabinek, jego rodzaj (kategoria) oraz dopuszczalne obciążenia.
Producenci i sprzedawcy podają zwykle także parametry karabinka - jego wagę i wymiary: oś podłużną, oś poprzeczną (mierzone od wewnątrz) oraz bardzo ważny parametr: prześwit, czyli maksymalną odległość pomiędzy zamkiem i jego ramieniem w pozycji otwartej (im większy prześwit, tym wygodniej operuje się karabinkiem i tym większa średnica liny, z którą może on współpracować).
W karabinkach stosowane są zamki pełne i druciane. W karabinkach z zamkiem pełnym ramię zamka jest wykonane z elementu metalowego osadzonego na zawiasie ze sprężyną, element ten jest prosty lub zagięty (gięty). Karabinek z zamkiem zagiętym ułatwia wpięcie liny, co jest szczególnie istotne podczas asekuracji na trudnej drodze. Z tej racji często jest on elementem ekspresu, umożliwiającego błyskawiczne wpięcie się do punktu asekuracyjnego.
Karabinek z zamkiem drucianym (tzw. "druciak") ma zamek w postaci metalowej, sprężynującej agrafki. Jego zaletą jest łatwość obsługi, niższa waga od zamka pełnego oraz niezawodność - nie zablokuje się od zanieczyszczeń (co może spotkać karabinek z zamkiem pełnym). Są one jednak nieco mniej wytrzymałe od karabinków z zamkiem pełnym, zaś ząbek zamka druciaka może zahaczyć o linę lub taśmę.
Karabinki zabezpieczone (z blokadą zamka)
W ważnych dla bezpieczeństwa wspinacza miejscach i sytuacjach używane są karabinki zabezpieczone. Są to karabinki z zamkiem pełnym/prostym, wyposażone w blokadę zamka, która nie pozwala na otwarcie go w niespodziewanych sytuacjach. Najpowszechniejszą blokadą jest gwintowana tuleja, która po przekręceniu do góry zabezpiecza zamek przed otwarciem - karabinki wyposażone w taką blokadę nazywamy karabinkami zakręcanymi. Są łatwe w obsłudze dzięki prostej konstrukcji, jedyną poważniejszą wadą jest możliwość zablokowania zakrętki przy zbyt mocnym jej dokręceniu lub zalodzeniu - wyjściem jest wówczas obciążenie karabinka podczas odkręcania lub delikatne obstukanie nakrętki karabinka o skałę.
Obok tej klasycznej blokady istnieją też blokady automatyczne, których mechanizm pozwala na błyskawiczne zablokowanie i odblokowanie zamka. Są to różnego typu tuleje osadzone na sprężynie, wymagające przy operowaniu nimi specyficznego ruchu dłonią - z tej racji konieczne jest nabycie przy nich pewnej wprawy. Wadą karabinków automatycznych jest wrażliwość na zabrudzenia, zaletą - szybkość operowania blokadą. Stosunkowo nowym rozwiązaniem jest blokada magnetyczna, w której zamek blokowany jest przez wbudowany magnes, a do jego odblokowania konieczne jest naciśnięcie przycisków odblokowujących.
Karabinki zabezpieczone używane są m.in. przy budowie stanowisk asekuracyjnych, autoasekuracji, w lonżach do Via Ferrat (automatyczne) oraz przede wszystkim jako karabinki osobiste (HMS).
CZYTAJ TAKŻE:
Kształt karabinków wspinaczkowych - owalne i D-kształtne
Karabinki podstawowe (z kategorii B - basic) to "konie robocze" całego wspinaczkowego "szpeju", są wykorzystywane do niemal wszystkich zadań. Przede wszystkim służą do łączenia liny z punktem asekuracyjnym, także za pomocą pętli lub ekspresów. Z powodzeniem przydają się też do opisanych wyżej zadań dodatkowych, np. budowy wspomnianego"flaschenzuga".
Pierwotnie karabinki tego typu miały kształt owalny, który przenosił obciążenia równomiernie na obydwa ramiona podłużne karabinka - w tym też to słabsze, z zamkiem. By to wyeliminować wprowadzono kształt litery "D", w którym siły działające na karabinek przeniesiono na ramię dłuższe. To zwiększyło wytrzymałość karabinka, ale ograniczyło prześwit zamka, czyli utrudniło operacje ze sprzętem liną. Rozwiązaniem okazał się kształt "D-asymetryczny", dający odpowiednią wytrzymałość karabinka na ramieniu dłuższym oraz większy prześwit zamka, poprawiający jego funkcjonalność. Obecnie większość karabinków podstawowych posiada ten właśnie kształt, niemniej karabinki owalne i D-kształtne nadal są w użyciu. W każdym z tych kształtów znajdziemy karabinki zabezpieczone.
Co to są karabinki HMS?
Obok karabinków podstawowych podczas wspinaczki stosowane są też karabinki osobiste, zabezpieczone gwintowaną tuleją. Są one nieco większe od karabinków podstawowych, a ich kształt z reguły jest zbliżony do gruszki, umożliwia on asekurację z węzła - półwyblinki. Węzeł ten w języku niemieckim nosi nazwę "Halbmastwurfsicherung", od której skrótu pochodzi popularna nazwa tego typu karabinków - HMS. Karabinki te doskonale sprawdzają się też we współpracy z przyrządami asekuracyjnymi i zjazdowymi.
Każdy wspinacz powinien mieć przynajmniej jeden karabinek HMS (do wspinaczki z asekuracją górną), a przy wspinaczce z asekuracją dolną - minimum trzy (do asekuracji partnera i autoasekuracji na stanowisku).
Karabinki wspinaczkowe bez zamków
Karabinki wspinaczkowe bez zamków używane są do budowy stałych punktów zjazdowych i asekuracyjnych oraz w speleologii i w pracach wysokościowych. Z reguły są wykonane ze stali ocynkowanej, zaś zamiast zamka ze sprężyną posiadają gwintowaną tuleję zamykającą - zakrętkę typu "maillon", stąd popularnie zwane są maillonami. Tuleja ta z zewnątrz jest sześciokątna, kompatybilna z kluczami maszynowymi - to pozwala na ich otwarcie w przypadku zapieczenia gwintu. W zależności od potrzeb wykorzystywane są karabinki o różnych kształtach i różnej średnicy pręta, od 3,5 do nawet 20 mm. Ich zadaniem jest tworzenie bezpiecznych stałych połączeń, wszystkie oczywiście muszą spełniać odpowiednie normy bezpieczeństwa i posiadać certyfikaty.
Rozwój technologiczny i dodatkowe rozwiązania stosowane w karabinkach wspinaczkowych
Rozwój technologiczny w wytwarzaniu sprzętu wspinaczkowego przynosi też nowe rozwiązania w karabinkach wspinaczkowych. Obok wspomnianej wyżej blokady magnetycznej jest to np. wypracowanie profilu noska zamka, tak by ułatwiał on operowanie liną i nie haczył o nią w momencie jej wpinania i wypinania. Innym pomysłem jest wprowadzenie różnego typu elementów stabilizujących pozycję karabinka w uprzęży czy w ekspresie, zwykle jest to dodatkowa sprężyna albo element z tworzywa - zapobiegają one przekręcaniu się karabinka w stosunku do liny lub łącznika uprzęży. Duży nacisk kładziony jest na nowe rozwiązania w karabinkach stosowanych w lonżach asekuracyjnych do Via Ferrat, gdzie wspinaczowi zależy na jak najszybszym, a jednocześnie bezpiecznym operowaniu karabinkami podczas przepinania lonży na ferracie - w wyniku tego pojawiają się kolejne innowacyjne zamki automatyczne. Nie bez znaczenia jest też opisany wyżej rozwój samego kształtu karabinka, który ma na celu zwiększenie jego wytrzymałości oraz wygodę używania. Także sam proces produkcji ulega nieustającemu rozwojowi, pozwalającemu na uzyskaniu jak najlepszej wytrzymałości karabinka przy zachowaniu albo wręcz obniżeniu jego wagi.
Jakie karabinki kupić na początek przygody ze wspinaczką?
Pierwszym karabinkiem wspinacza stawiającego pierwsze kroki w tym sporcie powinien być karabinek osobisty typu HMS. Z tym karabinkiem możemy już udać się na ściankę wspinaczkową, by poznać zasady asekuracji i zjazdów oraz zacząć treningi. Jako uzupełnienie tego karabinka warto jest kupić podstawowy przyrząd do asekuracji i zjazdów, najlepiej kubek.
Kolejny zakup powinien dotyczyć zestawu karabinków podstawowych, w którym powinny też znaleźć się przynajmniej dwa karabinki zabezpieczone - do autoasekuracji na stanowiskach. Karabinki podstawowe posłużą nam do asekuracji podczas wspinaczki (w kompletach z pętlami, friendami i kośćmi) oraz innych, opisanych wyżej zadań.
Uzupełnieniem naszego ekwipunku będą ekspresy, które doskonale spiszą się zwłaszcza podczas bardziej wymagającej technicznie wspinaczki.
Z producentów sprzętu wspinaczkowego godnych polecenia wymienić warto amerykańską firmę Black Diamond, francuską Petzl, włoskie Camp i Climbing Technology, czeskie Ocún i Singing Rock oraz niemiecką Edelrid - karabinki sygnowane tymi markami z pewnością będą spełniały z naddatkiem wszystkie normy bezpieczeństwa.
Materiały, wytrzymałość, żywotność, normy i certyfikaty...
Obecnie podstawowym materiałem wykorzystywanym do produkcji karabinków są stopy wytrzymałego aluminium, kutego na zimno lub gorąco. Czasami używany jest też tytan, tu jednak ze względu na koszty surowca i trudność jego obróbki są one rzadko spotykane. W karabinkach używanych w speleologii, do obsługi przyrządów nienarażonych na znaczne obciążenia dynamiczne, obok aluminium stosowana jest także tańsza (i cięższa) stal ocynkowana.
Wiodący producenci sprzętu wspinaczkowego swoje karabinki zawsze opatrują cechą (opisem). Każdy karabinek dopuszczony do wspinaczki musi mieć nadrukowany lub wybity certyfikat - numer normy, której wymagania spełnia, obok niej umieszczone są litery oznaczające rodzaj (kategoria) karabinka. Uzupełnieniem cechy są jego parametry wytrzymałościowe.
W sprzęcie wspinaczkowym dla karabinków wspinaczkowych obowiązują normy europejska (EN 12275:1998) i amerykańska (ASTM F1774), obie mają zbliżone wymogi. Są one zróżnicowane w zależności od przeznaczenia karabinków - dla karabinków pracujących z obciążeniem statycznym (speleologia, ratownictwo, wspinaczka hakowa) są one nieco niższe, niż dla karabinków narażonych na obciążenia dynamiczne (wspinaczka klasyczna, Via Ferraty, itp.). Uzupełnieniem norm urzędowych jest dyrektywa UIAA (nr 121), która wyznacza podstawowe zalecenia bezpieczeństwa dla karabinków.
Zgodnie z tymi normami karabinek wspinaczkowy z kategorii B (podstawowej), kategorii H (HMS) i kategorii D (kierunkowy, dla ekspresów) powinien mieć w osi podłużnej odporność na siłę zrywającą min. 22 kN, z otwartym zamkiem - min. 7 kN, w osi poprzecznej - min. 7 kN.
Dla karabinków z kategorii K (stosowanych w lonżach asekuracyjnych na Via Ferraty) norma wymaga wytrzymałości 25 kN, z otwartym zamkiem - 8 kN, w osi poprzecznej - 7 kN.
Jeszcze inne normy obowiązują dla karabinków z kategorii X (owalnych, dla speleologii - 18 kN / 7 kN / 5 kN) oraz z kategorii Q (maillony, dla speleologii - 25 kN / bez określenia / 10 kN).
Obok norm alpinistycznych na karabinkach często możemy też spotkać normy wytrzymałości przemysłowe (w Europie: EN 362:2004).
W specyfikacji norm opisany jest też okres użytkowania karabinków, nie powinien on przekraczać 10 lat. Dlatego nie warto kupować karabinków używanych, gdy nie znamy ich historii i nie wiemy, jakie przygody je spotkały - mogą mieć niewidoczne uszkodzenia (mikropęknięcia). Na tym nie warto oszczędzać.
Jak powstają karabinki w fabryce Black Diamond
Karabinek i bezpieczeństwo, na co zwracać uwagę
Kupując karabinek zwracamy przede wszystkim uwagę na to, czy posiada stosowne certyfikaty bezpieczeństwa. Jeśli jest to tani "no name" bez żadnych oznaczeń, darujmy go sobie, możemy go wziąć najwyżej jako karabinek techniczny do zamocowania jakiegoś sprzętu do plecaka, na pewno nie do wspinaczki.
Jeśli z naszym karabinkiem coś się stanie, np. po dużym locie zostanie zdeformowany albo będzie miał uszkodzony zamek - przeznaczamy go do kasacji, a najlepiej do recyklingu (aluminium jest w cenie!).
I na koniec - kwestia bezpieczeństwa właśnie. Umiejętność prawidłowego posługiwania się karabinkami wymaga odpowiedniego przeszkolenia oraz nabycia stosownego doświadczenia. Dlatego naprawdę warto odbyć podstawowe szkolenie wspinaczkowe, które zapewni odpowiednią wiedzę i umiejętności, wykształci prawidłowe nawyki, a nawet da szansę poznania zasady budowy przesławnego "flaschenzuga"... ;)
A kto wie, czy nie poprowadzi Was w Góry Najwyższe.
Czego gorąco Wam wszystkim życzę!
CZYTAJ TAKŻE: